Nie wszyscy piłkarze Lecha po zakończeniu sezonu wyjechali na urlopy. Część z nich po sezonie wyjechała na zgrupowania swoich reprezentacji.
Nie wszyscy piłkarze Lecha po zakończeniu sezonu wyjechali na urlopy. Część z nich po sezonie wyjechała na zgrupowania swoich reprezentacji.
Lechici w poprzedni poniedziałek rozpoczęli blisko miesięczne wolne i rozjechali się po świecie. Dla przykładu do Grecji na wakację wyleciał Jasmin Burić, a na Ibizę poleciał Darko Jevtić. Do swojej ojczyzny wrócił z kolei Nicki Bille. Nie wszyscy piłkarze mogą sobie na to pozwolić. - Musimy chodzić do szkoły, więc nie będzie dużo czasu na odpoczynek. Będziemy chcieli jednak gdzieś wyjechać - mówią młodzi piłkarze Lecha Kamil Jóźwiak i Robert Gumny.
Na wakacje nie wyjadą też zawodnicy reprezentacji narodowych. Szansę gry na mistrzostwach Europy ma trzech piłkarzy Kolejorza. To Karol Linetty, Tamas Kadar i Gergo Lovrencsics. Ten pierwszy w poniedziałek rozpoczął przygotowania do turnieju podczas zgrupowania w Armałowie. Z kolei Węgrzy zagrali już jedno spotkanie towarzyskie z Wybrzeżem Kości Słoniowej.
- Nie mieliśmy żadnej przerwy, żeby odpocząć po sezonie. Po zakończeniu sezonu rozpoczynamy przygotowania w Austrii do mistrzostw Europy. Mam nadzieję, że po Euro dostanę trochę wolnego i zregeneruję siły przed nowym sezonem - zaznacza obrońca Kolejorza Tamas Kadar, który w przeciwieństwie do Gergo Lovrencsicsa wystąpił w piątkowym meczu.
Zresztą na zgrupowania reprezentacji narodowych wyjechali nie tylko ci piłkarze, którzy zagrają na Euro. Swoje spotkania rozegra w najbliższym czasie też reprezentacja Finlandii, do której powołanie otrzymał Paulus Arajuuri. - Wolne będę miał dopiero po tych meczach. Dopiero wtedy wyjadę na wakacje - przyznaje Arajuuri.
Pozostali piłkarze Lecha do treningów wrócą 13 czerwca, a tydzień później wyjadą na dziesięciodniowe zgrupowanie.
Zapisz się do newslettera